Makbet Wiliam Szekspir

Plan wydarzen:
1. Zwycięstwo Dunkana w bitwie pod Forres dzięki męstwu Makbeta i Banka.
2. Przepowiedzenie przyszłości Makbetowi (przyszłemu królowi Szkocji) i Bankowi (przyszłemu ojcu królewskiego rodu) przez trzy wiedźmy.
3. Przybycie króla Dunkana do zamku Makbeta.
4. Zabicie śpiącego Dunkana przez Makbeta, wspieranego na duchu przez Lady Makbet.
5. Zrzucenie winy na strażników pokoju króla i ogłoszenie żałoby w państwie.
6. Ucieczka następców tronu z obawy przed zamachami.
7. Zlecenie zabójstwa Banka i Fleance’a, zakończone śmiercią Banka i ucieczką jego syna.
8. Początki dziwnych zachowań i majaczeń Makbeta na uczcie w zamku.
9. Kolejna przepowiednia wiedźm, dotycząca ośmiu królów Szkocji oraz końca Makbeta (poruszenie lasu Birnam, dziwny rycerz, nie narodzony z kobiety).
10. Zamordowanie żony i dzieci Makdufa oraz zdobycie jego zamku przez króla Makbeta.
11. Planowanie powrotu szkockich lordów i przywrócenia ojczyźnie prawowitego następcy oraz spokoju i bezpieczeństwa poddanych, dzięki pomocy króla Anglii.
12. Choroba obłąkańcza Lady Makbet i śmierć królowej.
13. Bitwa szkocko-angielska przed zamkiem Dunzynan.
14. Śmierć Makbeta zadana mieczem Makdufa, wydobytego przedwcześnie z łona matki – spełnienie się przepowiedni.
15. Obwołanie Malkolma nowym królem Szkocji.

Streszczenie:
Autor umiejscowił akcję pięcioaktowego dramatu niemal w całości w jedenastowiecznej Szkocji i Anglii, gdzie rozgrywa się końcówka IV aktu.
Dramat zaczyna się od sceny, w której trzy wiedźmy radzą o następnym swoim spotkaniu na wrzosowisku sąsiadującym z polem bitwy, na którym rozgrywa się krwawa walka. Chcą się spotkać, aby wywróżyć przyszłość Makbetowi, wielkiemu i mężnemu wodzowi Szkotów, który razem z dowodzącym wraz z nim Bankiem stara się pokonać wojska norweskiego króla Swena. Akcja przenosi się do obozu pod Forres. Siły nieprzyjaciela zostały wzmocnione przez wojska zdradzieckiego tana Kawdoru i innych możnych, którzy większe korzyści skusiły do zdrady Szkocji. Jednak dzielnemu rycerzowi Makbetowi udaje się pokonać na polu walki i Norwegów i zdrajców. Szczęśliwe wieści z pola bitwy o zwycięstwie i niezwykłej odwadze Makbeta i Banka docierają do króla Szkocji. Ten, widząc jak wielkich i dzielnych rycerzy ma u swojego boku postanawia wyróżnić Makbeta ofiarowując mu, po pokonanym zdrajcy, tytuł namiestnika Kawdoru. Makbet, który ciągle przebywając na polu bitwy nie wie nic na temat przyznania mu tytułu, spotyka wiedźmy, które przepowiadają mu uznanie króla i rychły awans. Z wróżb czarownic wynika, że Makbet nie poprzestanie na tytule tana, ale wkrótce zostanie królem całej Szkocji. Nie będzie miał jednak królewskich potomków. Taki los, zostanie ojcem królów, według słów wiedźm, przypadnie jego przyjacielowi- Bankowi. Makbet nie bardzo rozumie przepowiednie czarownic, nie dowierza ich słowom. Obaj wodzowie chcą wyjaśnić tajemnicze słowa, jednak nie mają już kogo o nie zapytać, bo wiedźmy rozpływają się w powietrzu. Makbet szybko przestaje wątpić w prawdomówność czarownic, bo w tej samej chwili przybywają posłańcy, króla Angus i Rosse, przynosząc mu informację o mianowaniu go namiestnikiem Kawdoru. Makbet uwierzył, że ma szanse na osiągnięcie również drugiego tytułu, którym obdarzyły go wiedźmy- tytułu króla Szkocji.
Po powrocie do Forres król nagradza waleczne wojsko i wodzów. Wskazuje też swojego syna, Malkolma, na następcę i dziedzica tronu Szkocji. Makbet zaczyna zastanawiać się, jak doprowadzić do spełnienia drugiej części przepowiedni. Wie już, że nie może zdać się na los i musi przedsięwziąć konkretne działania w celu zdobycia korony królestwa. W Makbecie- nagrodzonym za wierność i waleczność obrońcy króla budzi się zdrajca. Król Dunkan postanawia odwiedzić zamek swego dzielnego wodza Makbeta. Ten wysyła list do żony, aby ta przygotowała wszystko na przyjazd króla i małżonka. Zwierza się jej także z tajemniczej przepowiedni, którą usłyszał na polu walki i o spełnianiu się słów czarownic- o przyznaniu mu tytułu tana Kawdoru. Żona wodza jest znacznie bardziej ambitna i zdecydowana niż jej mąż. Nie ma żadnych wątpliwości, że powinni zrobić wszystko, aby osiągnąć najwyższy cel- przepowiedzianą koronę Szkocji. Jedyną przeszkodą w szybkiej realizacji tych planów jest "ułomny" charakter jej męża, który z natury swej dobry i prawy raczej nie podejmie bardziej zdecydowanych działań w tym kierunku. Lady Makbet postanawia więc, odwołując się do złych mocy, sama pomóc losowi i swojemu mężowi. Wizyta króla w ich zamku wydaje się jej darem losu, idealną sposobnością do pozbycia się panującego władcy. Pomysłem dzieli się z przybyłym już do zamku Makbetem. Ten nie jest do niego przekonany. Zgodnie z przewidywaniami ambitnej Lady Makbet jej mąż nie chce występować zdradziecko przeciwko sprawiedliwemu władcy, swojemu krewniakowi, który zawsze hojnie wynagradzał jego wierność i oddanie. Nie potrafi podjąć decyzji o zamordowaniu króla. Żonie udaje mu się go wreszcie przekonać do realizacji krwawego planu. Przerażony własnym postępkiem Makbet, po dokonaniu zbrodni zapomina o dowodach winy- sztyletach, które miał podrzucić śpiącym sługom. Zachowująca lodowaty spokój Lady Makbet przejmuje ten obowiązek od swego słabego psychicznie męża. Makbet nie może się otrząsnąć ze wspomnień o mordzie. Boi się własnego cienia, drży na każdy szelest w komnacie, nie może znieść widoku królewskiej krwi na własnych rękach. Takich rozterek nie przeżywa jednak jego żona, zadowolona ze sprawnie przeprowadzonego planu. Wszystko przebiega tak, jak sobie to zaplanowała. Kiedy Makduf i Lennox odkrywają ciało zamordowanego króla Szkocji cała wina spada na służących, którym zapobiegliwa Lady podrzuciła podczas snu zakrwawione sztylety. Makbet zabija pokojowców, mszcząc śmierć króla i przy okazji szybko pozbywając się niewygodnych sług. Śmierć Dunkana jest ostrzeżeniem także dla jego synów- Malkolma i Donalbein, którzy bojąc się zdrady i podobnego losu szybko wyjeżdżają ze Szkocji. Jednak ich czyn, ucieczka w obliczu niebezpieczeństwa został poczytany za dowód na to, że to oni, jako następcy tronu, byli przywódcami zdrady, w wyniku której zginął król. Teraz nic już nie dzieli Makbeta od upragnionej korony. Szkoccy możni wybierają go na następcę Dunkana. Koronacja nowego króla ma mieć miejsce w Skonie. Makbet nie odzyskuje jednak spokoju. Nie może zapomnieć o ostatniej części przepowiedni- to Banko będzie ojcem królów. Jak to możliwe? Banko także rozważa słowa wiedźm, słusznie podejrzewa, że prawdziwym mordercą króla mógł być Makbet, skuszony przez wiedźmy do sięgnięcia po koronę. Nie zdążył jednak Banko dowieść winy Makbeta, bo ten, bojąc się rywala do królewskiej korony i założenia królewskiego rodu nasyła na niedawnego przyjaciela zabójców. Mordercy zabijają Banka, śmierci unika jednak jego syn, którego Bankowi udało się zawczasu ostrzec. Osierocony syn Banka ucieka.
Nowy król- Makbet- świętuje swoją koronację. Na uczcie koronacyjnej wspomina nieżyjącego Banka. W tym momencie ukazuje mu się duch zamordowanego z jego rozkazu przyjaciela. Zjawa widoczna jest tylko dla Makbeta. Przerażony król zaczyna zwracać swym dziwnym zachowaniem uwagę zgromadzonych. Poddani, sądząc, że nienaturalne zachowanie nowego władcy wywołała jakaś choroba chcą zakończyć biesiadę. Jednak, dbająca o wizerunek nowego władcy Lady Makbet zatrzymuje gości na uczcie, częstuje, bawi, rozsadza według zwyczaju. Jest zła na męża, który nie potrafi poradzić sobie z wyrzutami sumienia, ze strachem i świadomością dokonanej zbrodni którą rozdmuchuje w jego głowie rozbudzona wyobraźnia. Niepewny swojego losu Makbet chce odnaleźć trzy wiedźmy i zasięgnąć ich rady. Wiedźmy także nie zapomniały o Makbecie. Widzą się z Hekate, której nie podoba się, że wyłączyły ją z udziału w zgubie Makbeta, w otwarciu mu prostej drogi do zbrodni na własnym królu dla zdobycia jego korony, władzy i bogactw. Hekate wie, że Makbet nie radzi sobie z popełnionym czynem, że pozostało w jego martwej duszy zbrodniarza ciągle żywe sumienie, dlatego jej zadaniem będzie doprowadzenie do ostatecznej zguby Makbeta poprzez zaszczepienie we władcy poczucia bezkarności i wytępienie z jego myśli strachu, niepewności i słabości. Zgodnie z tymi wskazówkami wiedźmy pokazują Makbetowi trzy zjawy: głowę w hełmie, dziecko i dziecko w koronie. Pierwsze widziadło przestrzega Makbeta przed Makdufem. Zadaniem drugiego jest wpojenie królowi poczucia potęgi, władzy, bycia niepokonanym. Ukoronowana zjawa wypowiada następujące tajemnicze słowa: Bądź jak lew śmiały, dumny, przedsiębiorczy; Nie tknie Makbeta żaden cios morderczy, póki las Birnam ku Dunzynańskiemu Wzgórzu nie pójdzie walczyć przeciw niemu. Słowa przepowiedni zasiewają w duszy Makbeta poczucie zagrożenia. Na zlecenie Makbeta- mordercy królewskiej koronie, ma się dokonać następne zabójstwo. Jego ofiarą pada jednak nie Makduf, który przebywa wtedy w Anglii, ale jego mały synek i żona. Makduf na dworze angielskim przekonuje Malkolma, prawowitego dziedzica tronu Szkocji do walki z Makbetem o swoje dziedzictwo. To obowiązek nie tylko wobec zamordowanego ojca, ale całej Szkocji, w której Makbet i jego żona sprawują rządy terroru. Makduf dąży do ataku na Makbeta tym bardziej, że dowiedział się o napaści na swoją rodzinę zleconej niewątpliwie przez króla.
W Szkocji, na dworze króla Makbeta Lady Makbet przeżywa ciężkie chwile. Okazuje się, że krwawa droga do korony i władzy także na psychice tej silnej i ambitnej kobiety odcisnęła swoje zgubne piętno. Królowa, niemal w obłędzie bezskutecznie próbuje zmyć ze swych rąk krew Dunkana i następnych ofiar, do których śmierci przyczyniła się razem z mężem na drodze do tronu. W swojej głowie ciągle na nowo przeżywa popełnione morderstwa.
Wojska Makdufa i Malkolma, któremu towarzyszy wuj Siward zbliżają się w tym czasie do Szkocji. W samym królestwie też jest niespokojnie, ponieważ wielu szkockich możnych i ich wojsk popiera Malkolma. Chcą przy pierwszej okazji przyłączyć się do wojsk angielskich w walce ze znienawidzonym Makbetem. Spotkanie zostało wyznaczone na pole pod lasem Birnam. W zamku Makbeta Lady Makbet, nie mogąc sobie poradzić z sumieniem, zjawami ciągłym poczuciem winy popełnia samobójstwo. Makbet, odzyskawszy po spotkaniu z wiedźmami pewność co do swojej władzy i zwycięstwa, nie przejmuje się jednak jej śmiercią. Z przepowiedni wie, że nikt zrodzony z kobiety nie może go pokonać. Strach pada na niego dopiero wtedy, gdy przybywa do niego żołnierz z informacją, że las Birnamski zaczął się przybliżać do zamku. To Malkolm, który przybył już na miejsce kazał się swoim wojskom zamaskować gałęziami z lasu, aby utrudnić obserwację swoich wojsk z zamku. Makbet dobrze pamięta słowa przepowiedni, których znaczenie teraz stało się dla niego jasne. Wie, że podchodzący pod mury las żołnierzy oznacza dla niego śmierć. Nie poddaje się jednak łatwo. W zamku pojawia się Makduf i wyjaśnia Makbetowi inny fragment przepowiedni z wrzosowiska. On, Makduf, jest przedwcześnie z łona matki wypruty , nie zrodzony w sposób naturalny, więc z jego ręki Makbet może ponieść śmierć. Tak też się dzieje. Makbet ginie w pojedynku z Makdufem. Zwycięzcy wiwatują na cześć nowego króla- Malkolma, który zaprasza wszystkich na koronację w Skonie.

Charakterystyka :
Makbet to generał armii króla Dunkana oraz jego bliski krewny, późniejszy tyran Szkocji. Jego imię pada z ust rannego żołnierza, który opowiada o jego waleczności na polu bitwy, gdzie toczy się wojna między Szkotami a Norwegami. Wyobrażenie czytelnika o Makbecie, jako wielkim i lojalnym wojowniku zmienia się, gdy bohater napotyka trzy czarownice.
Zdajemy sobie wtedy sprawę, że poza odwagą, cechują go przesadna ambicja i jednoczesne zwątpienie we własne możliwości. Gdy dowiaduje się, że zostanie królem reaguje radośnie, ale po czasie zauważamy w nim wewnętrzne rozdarcie. Te trzy cechy: odwaga, ambicja i zwątpienie przez cały czas targają Makbetem. Szekspir ukazał poprzez tę postać, jak straszne skutki dla człowieka o słabym charakterze mogą mieć przerost ambicji i poczucie winy.
Pomimo tego, że Makbet jest wielkim wojownikiem, to nie potrafi poradzić sobie z psychicznymi konsekwencjami popełnienia zbrodni.
Tuż przed zamordowaniem Dunkana targają nim emocje, uniemożliwiające mu niemalże popełnienie zbrodni (gdyby nie stanowczość Lady Makbet - nie doszłoby do mordu). Zbrodnia i jej konsekwencje sprawiają, że bohater wpada w wir kolejnych morderstw, które miały zabezpieczyć
mu tron. Przeżywa momenty poczucia wielkiej winy (gdy zobaczył ducha Banka), a także pesymizmu (po śmierci małżonki). Czuje wielkie napięcie: jest zbyt ambitny i żądny władzy, by pozwolić swojemu sumieniu powstrzymywać się od kolejnych morderstw:
Ale to samo sumienie nie pozwala mu cieszyć się z władzy zdobytej przemocą
.Gdy jego losy wydają się być już przesądzone (w momencie, gdy pod jego zamkiem oczekuje go wielka armia angielska), wydaje się, iż bohater odczuwa ulgę, że ponownie może stać się wojownikiem, może powrócić na arenę, na której święcił największe triumfy. W odróżnieniu od innych bohaterów dzieł Szekspira, Makbet nigdy nie ma myśli samobójczych:
Losy bohatera zataczają krąg – poznaliśmy
go jako zwycięzcę na polu bitwy, a ostatni raz widzimy go toczącego przegrany pojedynek z Makdufem.

streszczenie szczegolowe:
http://ma.ostatnidzwonek.pl/a-258.html
http://makbet.klp.pl/a-5947.html